Skip links

Bądź autentyczna i zrób TEN krok

„Nigdy nie przepraszaj
Za swoje dzikie i odważne serce
Nigdy nie pozwól aby ktokolwiek ugasił płomień,
który w tobie płonie.
Nigdy nie pozwól, aby ktokolwiek próbował ukryć lub
zniszczyć skarb, którym jesteś.
Nie dopuść do tego, aby ktokolwiek rzeźbił Ciebie
W obce kształty, które nie są twoje.
Odrzuć maski i ograniczenia.
Pozwól aby na ich miejscu wyrosły twoje własne skrzydła.”  (Agnieszka Maciąg)

Co to jest autentyczność?
Dla mnie autentyczność oznacza życie w zgodzie z sobą, postępowanie zgodne ze swoimi wartościami. Jest to pełna akceptacja i świadomość bycia sobą. By żyć świadomie, autentycznie trzeba jednak najpierw znać siebie i być świadomym swoich zachowań, potrzeb i działań. Ta świadomość jest konieczna do działania w zgodzie ze sobą, do działania autentycznego. Bo jak możemy zrozumieć i określić swoje pragnienia bez autentycznego spojrzenia na siebie samych? Autentyczność polega na zrozumieniu, poznaniu, „odnalezieniu” siebie.

Dlaczego autentyczność pomaga w zrobieniu TEGO kroku?
Znając siebie, wiesz czego chcesz! Wiedza na swój temat pomaga w podjęciu odpowiedniego działania zbliżającego Cię do wyznaczonego celu. Gdy działasz autentycznie, czujesz się dobrze, czujesz się spójnie. Masz poczucie, że Twoje działania mają sens i wartość.

Moim zdaniem autentyczność jest bardzo ważna, a nawet konieczna do podjęcia prawidłowej decyzji i znalezienia odwagi do zrobienia kroku w celu zmiany. Bo jak można coś pozytywnie zmienić nie działając w sposób autentyczny? Jak znaleźć motywację potrzebną do zrobienia tego kroku nie będąc autentycznym wobec siebie i własnych pragnień? Czy wówczas jesteśmy w stanie odpowiedzieć sobie na pytania: czego tak naprawdę pragnę i dlaczego tego pragnę? Znająć siebie i działająć w sposób spójny ze sobą i swoimi wartościami, wybieramy właściwą drogę prowadzącą do wyznaczonego celu.

Autentyczność jest wewnętrzną siłą dającą poczucie zgodności ze sobą samym, która pozytywnie przekłada się na efektywność działań w wielu aspektach naszego życia. Dzięki autentycznemu podejściu, zauważamy nowe możliwości, które pomagają w realizacji wyznaczonych celów, a przede wszystkim spełnieniu siebie w tych działaniach.

Uważam, że osoby autentyczne są nie tylko odważne, ale i mądre. Ważne by zauważyć co nie pasuje, co doskwiera, gdzie tkwi źródło problemu. Odwaga widoczna jest również w sytuacjach przyznania się do błędu lub zachowania, które miało negatywny wpływ na drugą osobę. A może wtedy inni, widząc naszą autentyczność, pokażą swoją, gdyż podświadomie wiedzą, że w ten sposób poczują spójność. Większość negatywnych czy obronnych reakcji spowodowanych jest negatywną emocją. Autentyczna rozmowa uwidaczniająca nasze prawdziwe uczucia i pozwalająca na dostrzeżenie czegoś wartościowego, istotnego, uwolni pozytywne emocje, które z kolei mogą zmienić przebieg wzajemnej komunikacji i działań.

Równie cennym, a nawet koniecznym jest posiadanie odwagi do przyznania się, chociażby przed samym sobą, z czym się borykamy i czym to zostało spowodowane. Ukrywanie lub odrzucanie autentycznych uczuć nie sprzyja nam. Bo jak możemy pokochać siebie, uwierzyć w nas samych i zaufać sobie gdy żyjemy nieautentycznie? „Odsłonięcie się” przed nami samymi uświadomi nam kim naprawdę jesteśmy i do czego dążymy. Zgodne z nami dążenie do celu, da nam spokój i satysfakcję. Nic co jest nieszczere, nie będzie dawało pełnej radości, spełnienia czy miłości. A czy nie właśnie tych wartości chcemy w naszym życiu?

Często myślimy kategoriami pokazującymi kim w rodzinie lub społeczeństwie powinnłyśmy być i jakie zachowania są od nas wymagane w poszczególnych sytuacjach. Już od samego dzieciństwa wiele zachowań zostaje nam wpojonych. Często to co zostaje nam zakorzenione przez wychowujących, zostaje z nami przez życie. Myślimy, że ten wyuczony lub nam wcześniej narzucony sposób zachowania jest nami, utożsamiamy się z nim, tracąc jednocześnie autentyczność.

Nie będąc autentycznymi wobec nas samych, nie żyjemy pełnią życia, nie cieszymy się z życia tak jak byśmy mogły. Na dodatek, nie wykorzystujemy naszego potencjału. Będąc nieautentycznymi ukrywamy coś przed nami samymi i innymi. A to powoduje, że czujemy ciężar i niemoc w działaniu. Nasz brak autentyczności wpływa również negatywnie na innych, bo:
Będąc szczęśliwe, damy szczęście.
Kochając siebie szczerze, kochamy bardziej innych.
Nie krytukując siebie, nie krytykujemy innych.
Nie obwiniając siebie, nie obwiniamy innych.
Wybaczając sobie, z większą łatwością wybaczamy i innym.
Czując siłę, dzielimy się nią.
Będąc zmotywowane do działania, motywujemy też innych (słowem lub przykładem).
Doceniając siebie i swoje osiągnięcia, doceniamy innych.
Wszystko co możemy zaoferować sobie i innym, jest już w nas obecne. Autentyczność pomaga odkryć nasze „prawdziwe JA”i wartości. Ich odkrycie i obecność ułatwi podjęcie TEGO kroku i bycie przykładem dla innych.

Ale jak odkryć „prawdziwe JA”?
Poprostu zaakceptuj co czujesz. Nawet uczucie wstydu, żalu, gniewu, strachu, lęku, winy. Każda z nas ma zarówno pozytywne, jak i negatywne emocje. Problem polega na tym, że niewiele z nas o nich mówi. Dlaczego? Może aby nie pokazać naszych słabości i wad? Albo z obawy przed osądem, bo być może opinia innych jest ważniejsza dla nas niż własna autentyczność? A przecież prawdą jest, że „ile ludzi, tyle opinii”. Czy naprawdę warto obawiać się co pomyślą inni? Co jest ważniejsze dla Ciebie? Opinie czy Twoje życie? Żyjąc obawami trudno znaleźć odwagę do zrobienia TEGO kroku.

Ja osobiście myślę, że ludzie doceniają autentyczność, ponieważ to takie niespotykane w dzisiejszych czasach. Nie chodzi o to by o wszystkim rozpowiadać lub dzielić się wszelkimi myślami i sekretami. Chodzi o to by nie bać się autentycznie mówić o uczuciach, oczekiwaniach i pragnieniach.

Dlaczego bycie autentycznym jest trudne?
Całkowicie rozumiem, że bycie autentycznym nie jest łatwe, ponieważ w dużym stopniu odsłania nas- nie tylko nasze mocne strony, ale i słabości. A nie jest łatwe przyznać się do błędu lub porażki.

Ale warto. Będąc autentycznym jest łatwiej przepracować i zaakceptować przeszłość. Wtedy dajemy szansę sobie i innym do pójścia do przodu bez bagażu negatywnych uczuć.

Zwróć uwagę na energię, którą tracisz na negatywne rozmyślanie o przeszłych wydarzeniach, nieporozumieniach, poczuciu niesprawiedliwego potraktowania lub ochoty udowodnienia swojej racji. I to czasami przez długie lata. I po co? Mamy tylko jedno życie tu na ziemi (przynajmniej tylko o nim wiemy) i tracimy ten cenny czas na rozpamiętywanie niepotrzebnych i zupełnie bezużytecznych spraw.

Również w obawie przed skrzywdzeniem kogoś lub stratą kogoś, czegoś- przywilejów, uznania, szacunku, nie mówimy co tak naprawdę czujemy i czego tak naprawdę potrzebujemy. Czasami powiemy zaledwie część tego co należy powiedzieć. To jednak do niczego nie prowadzi. Powiedzenie częściowej prawdy to tylko część prawdy, nie cała prawda.

Osobiście przekonałam się, że brak autentyczności nie opłaca się. Zbyt długo byłam w związku, w którym odczuwałam pustkę i smutek. Wspominałam o tym jak się czuję i wiedziałam, że czas go zakończyć. Nie byłam jednak zupełnie autentyczna wobec siebie samej. Bałam się odejść, znajdowałam wymówki by jeszcze teraz w tej chwili tego nie robić.

Ten brak autentyczności prowadzi do konsekwencji, z którymi w następstwie wydarzeń musimy sobie radzić. Są to zazwyczaj nieprzyjemne sytuacje, których można było uniknąć. Będąc autentyczną wobec siebie, zrobiłabym TEN krok wcześniej. W ten sposób zadbałabym o siebie i bliskich, o nasz spokój.

Ostatecznie znalazłam siłę na bycie autentyczną. Pamiętam jednak to uczucie żalu spowodowane tym, że pozwoliłam strachowi i wszelkim wymówkom kontrolować moją autentyczność. I z własnego doświadczenia powiem Wam, że nie warto tego robić bo działanie wbrew sobie zabiera energię, siłę i motywację powodując, że nie decydujemy się na zrobienie TEGO kroku!

A gdyby nie tracić tej cennej energii i wykorzystać ją na tworzenie spójnej, pięknej przyszłości? Oczywiście praca nad sobą to długi proces- całego życia! Ale już nawet po jednej pozytywnej zmianie, poczujesz różnicę. I każda pozytywna zmiana zmotywuje Cię do następnej! Pamiętaj! Nie chcesz iść do tyłu. Ty masz iść do przodu!
Wiem, że chcę być coachem i to dobrym, autentycznym. Dlatego najpierw ja musiałam pokonać wewnętrzne przeszkody i żyć autentycznie by być przykładem.

Jestem przekonana, że autentyczne działanie doprowadzi także Ciebie do celu! Życzę Ci gotowości do poszukania w Tobie autentyczności i działania zgodnie z nią.